KALEJDOSKOP BOŻEJ MIŁOŚCI (8)- Syn marnotrawny
"Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. "
Łk 15, 20
Kierujemy swój wzrok ku Tobie, Panie, gdy dokucza nam głód. Głód zdrowia, pieniędzy, życia, sukcesu, człowieka. Wszystkie głody, prócz głodu Ciebie. Twoje ramiona nie są naszym celem. Ty jednak zamykasz nas w nich, bo jedynie w Tobie nasze zbawienie. Nie czekasz aż dojrzeje w nas duchowy człowiek. Wzruszasz się głęboko, gdy nieumiejętnie stawiamy pierwsze kroki wyrzutów sumienia. Wybiegasz na przeciw, chociaż w naszych oczach dostrzegasz jedynie pragnienia ciała. Niekochana Miłość lituje się nad nędzą człowieka. Sieje ziarenko nadziei, które zrodzi miłość.
Komentarze
Prześlij komentarz