Mój Kościół płonie

Mój Kościół 
nie jest z kamienia 
ma ciało 
rozciągnięte na krzyżu
wydaje się-
kona
a ma wciąż żywe
płonące serce
co roznieca
iskry

ugasisz jedną 
druga zapłonie 
żarem swoim
napełni ci dłonie
życiodajnym
Ognieniem Bożym
co odradza 
nie niszczy
człowieka

choćbyś chciał
nie ugasisz
bo Pan 
z kamienia wyprowadzi
ogień Miłości 
do Oblubienicy 
 
i choćby kości
okryły ziemię
Bóg mój
na nowo
wznieci w nich 
płomień
gdyż złączone są
z nim
na wieki
przysięgą Miłości
 

 

 


 
 




Komentarze

Popularne posty