Ciche westchnienie

Piękna Pani
co przechadzasz się
pośród nieruchomych 
sumień
co stygną 
w skurczu cierpienia
spojrzyj czule
na wyschłe serce
co już bić nie chce
dla Boga

twa czuła łza
niech nawodni 
spękane wargi
samotności
co resztką sił
buntują się 
przeciwko miłości

obejmij czule
wystraszone dziecię
ukój rozerwane bólem
strzępy myśli 
zaprowadź
do strumienia
Żywej Wody
łagwi przebaczenia






Komentarze

Popularne posty