Medytacje nad Listem Świętego Jakuba (2)

 „Jeśli zaś komuś z was brakuje mądrości, niech prosi o nią Boga, który daje wszystkim chętnie i nie wymawiając, a na pewno ją otrzyma.”

List św. Jakuba
Jk 1, 5

Przyjmowanie miłości jest bardzo trudne. Tak jak trudna jest adoracja Pana w ciszy. Cisza boli. Domaga się hałasu różańca, koronki lub chociaż litanii. Hałasu a może chaosu? W chaosie własnych słów łatwiej uwierzyć w bezinteresowność. Chaos uspokaja poczucie winy. Głaszczę emocje. Czy miłość jest emocją? Kiedy się wydzieli ciszę z chaosu ulatuje emocja. Tak więc jeśli miłość Pana nie ma cienia zmienności nie może być emocją. Stanięcie w ciszy, w płomieniu bezinteresownej miłości, jest tak strasznie trudne. A co dopiero, w takiej  ciszy o coś Go poprosić? Kiedy w hałasie własnych słów kupczę z Bogiem o zdrowie, pomyślność i dobrobyt mam poczucie dobrze wypełnionego obowiązku. Chaos wypełnił ciszę. A co kiedy daję Panu tylko moją  miłość, która  przecież jako łaska i tak wypływa z Niego? Tylko tyle, czy aż tyle?



Komentarze

Popularne posty