CZY BÓG KOCHA KOBIETY? Maria Magdalena

"Rzekł do niej Jezus: «Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: "Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego"» Poszła Maria Magdalena oznajmiając uczniom: «Widziałam Pana i to mi powiedział»." J 20, 17-18

Dar który, my kobiety otrzymaliśmy od Pana, to dar dawania życia. I w tym miejscu czuję już ciężar rzucanych kamieni w moją stronę nie tylko przez mężczyzn, ale wiele współczesnych kobiet walczących o wolność macicy. Zanim jednak uczynisz jakikolwiek gest pozwól, że przytoczę Ci co mówi Bóg: niepłodna rodzi siedmioro,a wielodzietna więdnie.1 Sm 2, 5. To jak jest z tym darem, jest czy nie ma...

Moim ulubionym miejscem jest Golgota. Serce moje pragnie towarzyszyć Panu. Nie jestem tu sama, a w gronie bliskich mi kobiet:

 A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena (J 19, 25). 

Na krzyżu właśnie umiera ciało mojego Kościoła. Widzę dokładnie upokorzonych kapłanów, zdeptane Konsekrowane Hostie, święte obrazy, płonące świątynie. W uszach mych dźwięczy głos tych którzy jeszcze szydzą z Jego majestatu Zaufał Bogu: niechże Go teraz wybawi, jeśli Go miłuje (Mt 27, 43). 

Ufaj siostro, córko, matko.  Kobieto. W tej śmierci jest przecież życie! I gdyby Ci nawet mówiono, że Kościół umarł, gdybyś Go nawet widziała w grobie. Nie wierz również swoim oczom. Bo On Zmartwychwstał! Niech przez Twoje łono przeciśnie się życie Kościoła. Idź, niczym Maria Magdalena i głoś na dachach niczym Judyt Wojująca: widziałam Pana, On żyje! W Tobie, We mnie. To my jesteśmy Kościołem! A wszyscy Ci którzy uwierzą to Twoje zrodzone dzieci dla Pana, dla Kościoła.