Do mojego Taty
Tatusiu. Twoja obecność jest niebem. Pozwól uwielbić Cię Twoim Imieniem. Pozwól wtulić się w Jego miękką czułość. Spójrz, mój Kochany, jestem Twoim pustym naczyniem. Napełnij mnie po brzegi wolą Twoją. Spójrz, mój Miły, ręce moje są puste, napełnij je Miłością. Przysłoniłeś mą pamięć Sobą. Cała jestem bez pamięci zadanych ran. Wolna od chęci odwetu. Uczyń mnie, Panie, tylko Twoją. Nie dopuść, aby nieprzyjaciel wykradł mi z serca Twój dar. Ukryj mnie cała w swoim Synu. On moim Królestwem. Jedyną nadzieją, mi grzesznej.
Komentarze
Prześlij komentarz