OBLUBIENICA I DUCH- Matczyna miłość Boga
Jeżeli natomiast Chrystus w was mieszka, ciało wprawdzie podlega śmierci ze względu na [skutki] grzechu duch jednak posiada życie na skutek usprawiedliwienia. Rz 8, 10
Przy okresie duchowego dzieciństwa chciałabym, w szczególny sposób, wspomnieć o Matecznej Miłości Boga. O ile do Ojcostwa Boga nie trzeba nas szczególnie przekonywać, o tyle trudno jest nam uwierzyć w Jego Matczyną czułość i troskę. Bywa, że poszukujemy tych Boskich atrybutów u świętych kobiet, a szczególnie u Matki Bożej. Nie jest to błąd, a jedynie podświadome pragnienie dziecięcego uchwycenia się Matczynej Miłości. Jeśli tylko nasza uwaga nie zatrzyma się jedynie na świętych kobietach, odkryjemy, że to przecież Boska ręka je tak pięknie ukształtowała, przekazując im swój własny pierwiastek Matczynej Miłości. Jest to szczególnie ważne w okresie dzieciństwa duchowego, kiedy kształtuje się nasza relacja do Boga. Jeśli w tym czasie nie dostrzeżemy tej wrażliwej natury Boga, umknie nam nie tylko Jego pełen Obraz, ale uformuje się w nas rodzaj karykatury, który jest widoczny w co niektórych pieśniach: "kiedy Ojciec zagniewany siecze, szczęśliwy, kto się do Matki uciecze." A przecież to Bóg jest Miłością, z której czerpie każde Jego stworzenie.
Niemowlę choć daje dużo radości swojej matce, to jednak wymaga od niej również sporo koncentracji, cierpliwości i zaangażowania zanim stanie ono na własnych nogach. Nie inaczej jest w wierze. Jeśli ktoś nawrócił się i uważa, że osiągnął już pełnię doskonałości to wykazuje myślenie magiczne, nie mające niczego wspólnego z stanem rzeczywistości. Bóg jest bowiem miłośnikiem procesu. Nie wymaga od dziecka, aby zaczęło biegać zanim nauczy się chodzić. Więcej! Czule przygarnia swe dziecię, nosi na rękach, tuli do policzka, aby w pamięci pozostawić mu ślad słodyczy dziecięctwa duchowego, która w okresie późniejszym da postęp i rozwój. Pamięć dotyku Miłość stale przyciąga dziecię do Boga, a nie strach przed piekłem. To Boska Matczyna Miłość jest zachętę do zażyłości. Uwierz mi drogi przyjacielu, że będzie ci kiedyś podporą i tęsknotą w godzinach ciemności.
Dzieciństwo duchowe to piękny czas poznawania Boga. Tak jak dziecko wodzi wzrokiem za matką, tak my powinniśmy poszukiwać Jego Oblicza. Doświadczymy wtedy, że Bóg pozostawił nam na ziemi wiele znaków swojej obecności, których odkrywanie daje radość, jak prezenty, które w końcu zdecydowaliśmy się rozpakować, gdyż dotąd byliśmy ślepi i nie dostrzegaliśmy Jego ofiarności.
Komentarze
Prześlij komentarz