Stróżka światła
Na strychu pamięci odkurzam obrazy dzieciństwa.
Wśród mrocznych pajęczyn wąska stróżka światła. Mój przyjaciel. Odkrywca
nadziei. Zdobywca świata. Mały chłopiec. Pod powieką. Wehikuł czasu. Podaję ci rękę. Lipcowa łąka wciąga nas w otchłań rumianków. Rozpracowujemy konstrukcję kałuży. Nurkujemy w gąszczu porzeczek. Bitwa na czerwone kule. Moja biedronka wygrywa
wyścig. Pleciesz mi wieniec laurowy ze stokrotek. Kradnę dla ciebie kiść
wiśni. Kusi zagadka Stumilowego Lasu. Lękam się hefalumpów. Mój rycerz. Drewnianym mieczem przecina motyle lęku. Gramy w klasy z Kłapouchym. Prosiaczek szuka dla nas grzybów. Wyjadamy Kubusiowi małe co nieco. Wieczór w horyzont się tuli. Senni. Dźwigamy naręcze przygód. Lipcowy dzień tak krótki.
Komentarze
Prześlij komentarz